Korzeni japońskich sztuk walki szukać można już w starożytnych Chinach. Według historycznych źródeł, ojcem tradycyjnych wschodnich dyscyplin był przybyły z Indii lub Cejlonu mnich Bodhidharma – pierwszy patriarcha buddyzmu zen. W VI w. p.n.e., w położonym nad Rzeką Żółtą klasztorze Shaolin, duchowny studiował techniki walki z siłami natury i dzikimi zwierzętami. Do precyzyjnych ruchów dodawał ćwiczenia oddechowe, budując w ten sposób fundamenty słynnych sztuk walki. Bodhidharma dzielił się swoją wiedzą i umiejętnościami z mnichami zamieszkującymi klasztor. Po jego zburzeniu, buddyjscy zakonnicy rozpierzchli się po świecie Orientu nauczając i rozwijając kolejne gałęzie tradycyjnych systemów walki. W Japonii na ich rozwój ogromny wpływ miała również kultura samurajów, z której wywodzi się m.in. kendo, judo i kyūdō – japońska szermierka.
„Wylewając pot na treningu, oszczędzasz krew w czasie walki”*
Jedną z najbardziej popularnych, wschodnich sztuk walki jest karate (空手), a dokładnie karate-dō (空手道) lub karate-jutsu (空手術), czyli „droga pustych rąk”. Jak sama nazwa wskazuje, karate opiera się na bezpośredniej walce z przeciwnikiem bez użycia broni. Choć właściwie należałoby powiedzieć – z użyciem najsilniejszej broni człowieka – jego ciała. Rozwinięta na Okinawie dyscyplina jest najbardziej praktyczną z wschodnich sztuk walki, dlatego cieszy się tak dużym zainteresowaniem wśród mieszkańców Zachodu, którzy traktują ją jednocześnie, jako użyteczną formę samoobrony.
„Judoka nie może doskonalić się, by walczyć, on walczy by się doskonalić”*
Judo jest nieco udoskonaloną i uszlachetnioną wersją dawnego ju-jitsu. Opiera się głównie na systemie padów, rzutów i dźwigni, a więc wykorzystaniu siły przeciwnika do obrony własnej. Judo (柔道) oznacza dosłownie łagodną, szlachetną drogę lub drogę miękkości. Oddaje to w pełni podstawową zasadę mistrzów judo – „ustąp, by zwyciężyć”.
„Kto nie ma odwagi do marzeń, nie będzie miał siły do walki”*
Sumo uważane jest za narodowy sport Japonii i jako taki, związany jest z ściśle określonym, uroczystym ceremoniałem. Tradycyjne procedury obejmują nie tylko technikę walki czy przebieg zawodów (np. charakterystyczne przestępowanie zawodników z nogi na nogę), ale również cały tryb życia zawodników. Celem pojedynków jest wypchnięcie przeciwnika z pola walki lub spowodowanie by dotknął podłoża którąkolwiek częścią ciała, inną niż stopy.
„Nie jest ważne by być lepszym niż ktoś inny, ale by być lepszym niż wczoraj”*
Kendo (剣道), czyli droga miecza to japońska szermierka, bazująca na samurajskich technikach walki (kenjutsu). Bronią w sportowych pojedynkach są dziś bambusowe miecze, które zastąpiły ostrą, stalową broń, która nie nadawała się do amatorskich treningów. Dodatkowym zabezpieczeniem zawodników są specjalne ochraniacze, stworzone na wzór samurajskiej broni oraz regulamin, ściśle określający obszar dopuszczalnych ciosów.
„Sama siła to za mało, musi ona jeszcze znaleźć zastosowanie”*
Japońskie łucznictwo to tradycyjna forma posługiwania się łukiem, wzorowana na praktykach japońskich samurajów. Kyūdō (弓道), a dosłownie droga łuku, to sztuka celności, równowagi i opanowania, związana silnie z wartościami filozofii zen. Dyscyplina traktowana jest głównie jako metoda duchowego i moralnego treningu, choć umiejętne posługiwanie się długim – bo ponad 2-metrowym – łukiem wymaga nie lada wprawy.
Choć sztuki walki – których rodzaje można by wymieniać jeszcze bardzo długo – nadal nierozerwalnie związane są z kulturą Japonii, wśród narodowych japońskich sportów wymienić należy również… baseball. Ta – wydawałoby się – typowo amerykańska dyscyplina, pojawiła się na japońskich wyspach już w drugiej połowie XIX wieku, a z czasem stała się jedną z bardziej rozwiniętych gałęzi sportu zawodowego. Obecnie w Japonii funkcjonuje aż dwanaście profesjonalnych klubów baseballowych. Ogromną popularnością wśród Japończyków cieszy się również piłka nożna, która podobnie jak baseball, przyciąga rzesze zapalonych kibiców.
Siłą tradycyjnych japońskich sportów jest jednak ich podwójny wymiar, którego często brakuje zachodnim dyscyplinom. Celem wschodnich sztuk walki jest bowiem równoległy rozwój fizyczny i duchowy, praktykujących je zawodników. Kształtując swoje ciała i doskonaląc technikę ruchów, pracują nad samodyscypliną, posłuszeństwem wobec zasad i uczą się walki z własnymi słabościami. Wartości te cenione są również przez zachodni świat, w którym orientalne sporty traktuje się często jako świetną metodę formowania dziecięcych charakterów.
* Powiedzenie japońskie.